Już czas. Kiedy weszłam do Tili wiedziałam, że właśnie znalazłam moje wymarzone miejsce na kobiece wyjazdy i że to jest dokładnie ten czas. Po serii niesamowitych transformujących zeszłorocznych całodniowych warsztatów organizowanych w mojej pracowni - wiedziałam, że chcę więcej. Osiem godzin pracy w grupie to wspaniały, ale intensywny i wymagający czas. Tym razem zależy mi na tym, żeby procesy miały szansę się rozwijać i domykać w tej samej grupie, w której je otwieramy. Do tego potrzebujemy przestrzeni, czasu, oddechu, inspirującego otoczenia, pięknych wnętrz, ale też powietrza, żywiołów, twórczych rozmów, wolności i najlepszej, najzdrowszej, regionalnej kuchni. Przez ostatnie 2 lata zjechałam Polskę i przekopałam wszystkie możliwe strony internetowe w poszukiwaniu miejsca idealnego i znalazłam je właśnie teraz. W moim życiu nie ma już miejsca na kompromisy, a już na pewno nie w tak ważnej kwestii jaką jest czas dla siebie, którego - nie oszukujmy się - zawsze mamy najmniej. W inspirującej przestrzeni rośnie nam serce, głowa pracuje na zwiększonych obrotach, a my karmimy swoje komórki jakością. Uczymy się, że zasługujemy na wszystko co najlepsze i dojrzewamy jako kobiety, które wiedzą czego już na pewno nie chcą. Dlatego tak ważne jest, żeby zmieniać otoczenie - nawet na chwilę. Znacie to uczucie, kiedy nie chce Wam się jechać na przykład z chłopakiem do jakiegoś z dupy ośrodka, ale ON BARDZO CHCE - bo ryby, bo grzyby, bo wyścigi samochodowe, kiedy Ty wolałabyś zostać w domu i nic nie robić, a potem się okazuje, że po drodze weszliście niechcący do jakiegoś obłędnego domu, w którym akurat była wystawa lokalnej malarki. I nagle wszystko się zmienia. Ta malarka ma nazwisko, które jakoś jest Ci znajome. Po nitce do kłębka masz najlepszy dzień Twojego życia, wracasz pełna zachwytów i niby ta sama, ale całkiem odmieniona. Oczywiście możesz dowolnie podmienić wszystkie składowe w tej opowieści, mnie się to przytrafia cały czas, dlatego przestałam już dawno odmawiać. Jeśli jakiś kawałek mojego serca mówi "jedź, sprawdź to dziewczyno" - jadę. I jeszcze nigdy nie żałowałam. Niniejszym z ogromną radością zapraszam Cię do miejsca, które mam wrażenie zostało stworzone specjalnie na moje warsztaty, po to abyśmy w kameralnej grupie mogły  tworzyć naszą doskonałą przyszłość. Nigdy nie wiesz co może się otworzyć dla Ciebie podczas jednego weekendu nad morzem..

Kilka słów o tym co dla Ciebie przygotowałam: